Forum www.frenchcroissant.fora.pl Strona Główna

www.frenchcroissant.fora.pl
Francuskie rogaliki najlepiej smakują u nas.
 

gin(ny)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.frenchcroissant.fora.pl Strona Główna -> Ginette Lemaire.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
don.
Brak tytułu



Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:42, 21 Sie 2009    Temat postu: gin(ny)



Ginette Lemaire, ur. 1980 w Paryżu, dziennikarka na etacie, histeryczna z zamiłowania.

Ginny to przede wszystkim zmienność. Bynajmniej nie potrzeba wiecznego skakania z kwiatka na kwiatek, próbowania wszystkiego po trochu i walki ze znudzeniem aktualnym stanem. Bynajmniej. Bardziej tyczy się to sfery trwania w stabilizacji, która sama w sobie się nie zmienia, ale zachodzą w niej najróżniejsze, często gwałtowne reakcje. Od hiperoptymizmu do zawodowego czarnowidztwa tylko jeden krok, a może nawet mniej. Entuzjazm może spokojnie przejść w apatię przez jedno słowo, które normalnie niewiele znaczy, ale w tym konkretnym przypadku może okazać się pogrzebem przyjętego z wariackim optymizmem pomysłu. Ale ma to i swoje zalety - w zamian za irytujący zwyczaj wybuchania płaczem w najmniej odpowiednich momentach, jest fakt, że Ginny nie potrafi uparcie trwać w gniewie. W ogóle nie potrafi w nim trwać, a rekord wielkiego focha na cały świat to pięć minut. Nie krzyczy niesprowokowana, nie sądzi po pozorach, ale też momentami nie ma do siebie dystansu.

Ginny to również wierność. Z przekonania nie zdradza w każdym tego słowa znaczeniu. Jeśli powierzono jej tajemnicę, tajemnica tajemnicą pozostanie. Jeśli kocha, żadne pokusy nie są w stanie zmusić jej do złamania słowa. Jednak działa to i w drugą stronę - ona sama z zasady nie kłamie, ale jeśli zostanie okłamana, od razu sto procent zaufania zostaje dożywotnio utracone. Wyznaje zasadę jednej szansy, nie może być kolejnych ostatnich szans, ostatnia to ostatnia, a później kajający się kłamca zostaje zapomniany w roli, którą do tej pory pełnił. Ginny nie dąży do znajomości z dużą ilością ludzi, bo doskonale wie, że nie jest łatwym przyjacielem.

Ginny byłaby doskonałą bohaterką romantycznego dramatu. Bo jest taka trochę bez jednolitej koncepcji, miesza tragizm z komizmem i nie ma w niej rymu, rytmu, a puenty to już broń boże. Ma własny świat, przynajmniej z kilku powodów. Jest marzycielką, to na pewno, ale również cechuje ją dziwny rodzaj altruistycznej wrażliwości, który wykańcza każdego, kto żyje we współczesnym świecie i próbuje realizować swoje ideały. Dlatego Ginny nie bywa w nim często, zajmując się raczej odnalezieniem się w tym mniejszym, własnym. Pełnym niepasujących do siebie wspomnień, poprzyklejanych do lodówki kolorowymi magnesami, zdjęć porozwalanych w najdziwniejszych miejscach i generalnego bałaganu. Ginny nie potrafi odnaleźć się w poukładanym świecie, dlatego wiedzie żywot panikarza, który w swojej dezorganizacji widzi większy sens, niż w ułożeniu alfabetycznym.

Ginny nie należy do kusicielek, uroczych złośnic, klubu rozważnych i romantycznych, zimnych suk, czy jakiejkolwiek innej, klasyfikowanej odmiany kobiet. Ma w sobie po trochu z każdej, a te wszystkie charaktery w połączeniu tworzą coś, czego nie da się wcisnąć w jeden szablon. Nikt nie mówi, że jest szalenie interesująca, bynajmniej. Po prostu, jedyna w swoim rodzaju i to wcale nie musi oznaczać super-ekstra osobowości. Drugiej takiej roztrzepanej i spanikowanej Ginny się nie znajdzie, na pewno nie. I to wszystko.

Później Ginny nagle dorosła, a sporo się zmieniło. Spojrzenie na świat, poziom sentymentalności - być może. Ale na pewno nie ona sama. Gin(ette) ma z Ginny wszystko, oprócz przekonania, że istnieje dźwiękoszczelny klosz, oddzielający ją od bólu.

Wszyscy leżymy w rynsztoku, ale niektórzy z nas sięgają po gwiazdy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez don. dnia Pią 21:49, 21 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.frenchcroissant.fora.pl Strona Główna -> Ginette Lemaire. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin